Arni - 2011-08-27 02:13:28

Z życia podam przykład do jakiego stopnia klient uważa że jest lojalny. Minęła szósta, dostaję zlecenie PKP Sucha, na miejscu odczekuję 40min opóźnienie pociągu, w końcu mam klientkę. Pakuję bagaże i jedziemy na ......... Stysia 11. Szlag. Jesteśmy, pani mnie prosi o wniesienie bagażu, 2gie piętro, nie odmawiam. Zapytany o należność mówię że na paragonie widnieje 6,75pln, a ja poproszę o 6 (zaniżam zawsze grosze do pełnej złotówki) i w tym momencie kubełek zimnej wody do ucha "ma pan wydać z dwudziestki????" Przykro mi nie mam, dziękuję bardzo miłego dnia życzę a ja jadę się zresetować.

www.matematyka2010.pun.pl www.akatsukifreinds.pun.pl www.bucktick.pun.pl www.elektrobram.pun.pl www.wskrzeszenizpopiolow.pun.pl